W danej sytuacji skupiam się po prostu na jej przeżyciu, nie zastanawiam się raczej dlaczego się przydarzyła właśnie mnie, dlaczego właśnie w tym momencie życia. Od tego są właśnie takie podsumowania.
Wchodząc w dorosłość odkrywam kolejne puzzle, z których się ona składa. Najpierw okazało się, że trzeba samemu kupować proszki do prania i bieliznę. Później, że trzeba zarabiać na to pieniądze. A jeszcze później, że potrzebuję dużo pieniędzy, bo dużo pieniędzy wydaję. Ale najlepsze w tej historii jest to, że kiedy zaczęłam te pieniądze zarabiać, przestałam w końcu bać się, że ich nie mam, a zaczęłam się bać tego, że je mam. I tak zaczęła się moja mentalna podróż nad opanowaniem podejścia do finansów.
Od pewnego czasu szukam celu i zastanawiam się do czego teraz chcę dążyć. I choć to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo to dziś o pierwszych wnioskach z wyprawy do głębi siebie.
Ludzie o podobnych zainteresowaniach powinni się spotykać, rozmawiać, wymieniać doświadczeniami, pomysłami i wizją przyszłości. Powinni to mocne słowo, nieużyte bez przyczyny. To dzięki takim spotkaniom nabiera się wiatru w żagle, motywacji do działania i inspiracji. Mam gorącą nadzieję, że zainspiruję Cię do uczestnictwa w evencie z Twojej branży czy kręgu zainteresowań, bo mi dało to dużego twórczego kopa.
Ludzie są przemili i mega pomocni, świat jest piękny i kolorowy, wokół same pozytywne wibracje i wolność. Trzeba tylko się spakować, wyjść z domu i dać porwać się przygodzie. Kiedy ostatnio zrobiłeś coś szalonego?
To, co odróżnia Tribalangę od komercyjnych festiwali to to, że ludzie nie przyjechali na koncerty wielkich gwiazd, gdzie muzyka i ludzie na scenie są główną atrakcją. Tutaj przyjeżdża się, aby zbalansować swoje emocje, poczuć wewnętrzny spokój i siłę, zainspirować się do działania, chłonąć moc Biebrzańskiego Parku Narodowego i jednoczyć się z naturą, ludźmi i samemu ze sobą.
Są polskie osiedla, polskie sklepy, polscy lekarze, kina, fryzjerzy, kosmetyczki, agencje pracy. Jeśli więc nie znasz języka to wiedz, że bardzo trudno w Anglii nauczyć się angielskiego.
Drzemie we mnie moc, dzięki której tworzę sobie komfortowe życie pełne spokoju, satysfakcji, wdzięczności i szczęścia. I istnieją dwie osoby na tym świecie, które pokazują jak tę moc w sobie odnaleźć, jak ją poczuć i jak z nią pracować. Sprawdziłam je. I zapraszam Was na relację z mojej tygodniowej przygody z kobiecą mocą.
To jest moment, który przypomina mi, że doświadczanie świata, wiedza i podróże to ogromny przywilej. Luksus. Który oznacza, że mamy dość dużo, by chcieć więcej.
Miałam stworzyć recenzję odkurzacza, który okazał się game changerem mojego komfortu życia. Niemniej okazuje się, że jest kilka innych fajnych gadżetów, których istnienie zrewolucjonizowało moje życie. Także rozwijam trochę temat technologii w domu, bo życie trzeba sobie ułatwiać, a nie utrudniać!
Nie lubię kiedy ktoś zdziera ze mnie hajs za produkt, który konkurencja sprzedaje dwukrotnie taniej. Znalazłam dobre rozwiązanie na redukcję miesięcznych wydatków, o którym większość nie ma pojęcia. I dzisiaj Was oświecę.
Miasto o powierzchni Nowego Jorku, zaprojektowane od postaw, zbudowane od zera. Miliony ton betonu, szkła i stali. Drapacze chmur, piramidy i pałace. Najnowocześniejsze miasto świata po środku niczego. Powstało w niespełna 20 lat. Można? Można.
Możliwości jest wiele, ale to temat szumny i trudny, dlatego spokojnie, ze zrozumieniem trzeba zacząć się wymieniać doświadczeniami i wiedzą.
Nie bójmy się mieć swojego zdania, mówić, że coś jest w porządku, jeśli jest w porządku.
Wychowałam się w świecie, gdzie 'marzyciel' wymawiało się z pogardą, liczyła się tylko ciężka praca, taka u podstaw, za najniższe pieniądze. Im cięższa praca i im mniejsze pieniądze tym bardziej szlachetnym człowiekiem jesteś. Przecież 'myślenie do nikąd Cię nie zaprowadzi'...
Ta podróż była moją próbą udowodnienia sobie samej, że moja teoria nie jest tylko teorią. Że możesz mieć zero umiejętności i predyspozycji, ale jak bardzo chcesz, nie poddajesz się i konsekwentnie realizujesz plan to wszystko jest możliwe. Nie miałam niczego poza 100% przekonaniem, że mój plan wypali.
Zatem postanowiłam zacząć kontrolować swoje życie. Decyzje została podjęta - mam cel, do którego osiągnięcia zmierzam, mam plan na początek drogi do tego celu i teraz będę ciężko pracować, szukać przygód i możliwości, żeby jak najwięcej robić i jak najwięcej zarabiać, a przy tym świetnie się bawić i nie nudzić.
Długie lata wychowywano mnie w poczuciu, że należy godzić się z tym co przynosi życie i tak się do niego dopasować, aby najmniej bolało. Otóż nie! Jestem żywym przykładem tego, co może się wydarzyć kiedy zaczniesz życie dopasowywać do siebie. W taki sposób, żeby było jak najwygodniejsze i jak najlżejsze. Zapraszam Cię w podróż po moich małych krokach, które nas obydwie zaprowadziły aż tutaj.